Jak tam zabawy sylwestrowe udane? Ja w szampańskim nastroju wróciłam z przedłużonego weekendu aby pokazać Wam coś innego, karnawałowego i mam nadzieje ciekawego :)
Stworzyłam dwie maski karnawałowe, których inspiracją było wyzwanie w scrap'n'skill.
W obu wykorzystałam złote i srebrne dodatki: farby w sprayu i perełki w płynie, tylko układ jest różny.
Pierwsza srebrno-niebieska dla mojego męża (tak udało mi się go namówić na założenie jej, a potem wszyscy w nich latali :P)
A druga czarno złota dla mnie
A tak prezentowały się na nas :)
Przed ozdobieniem (zdjęcia ze sklepu sprzedawcy)
A jak z postanowieniami noworocznymi? Macie ich dużo czy tylko trochę? A może nie macie wcale?
Moim głównym postanowieniem jest zapisać się na studia magisterskie! No i znalezienie porządnej pracy... Ale to już chyba bardziej marzenie :P
A z tematyki scrapowej, muszę wreszcie usiąść do project life! (Chciałam zacząć od naszego ślubu, który był... 1,5 roku temu!)
No i jeszcze bardzo ważne ogłoszenie!
Jak wiecie robiłam Przepiśnik dla WOŚP, o którym możecie poczytać TUTAJ. Wczoraj ruszyły aukcje, więc przez najbliższy tydzień będę Was zamęczać przypominajkami, ale cel jest bardzo ważny! Liczy się każda złotówka!
TUTAJ link do aukcji.
Bardzo elegancko i tajemniczo się prezentują te maski ;-)))
OdpowiedzUsuńPiękne, szczególnie ta druga.
OdpowiedzUsuńMoje postanowienia na ten rok - obejrzeć jeszcze więcej filmów i w końcu znaleźć pracę, chociaż to drugie nie do końca jest ode mnie zależne, no i tak jak napisałaś, to raczej marzenie :P
Fajne maski!!!
OdpowiedzUsuńPiękne maski.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńMaski są niesamowite. Pięknie w nich wyglądacie :)
OdpowiedzUsuńwow, genialne te maski! pięknie się błyszczą!
OdpowiedzUsuń