Witajcie w ten niedzielny poranek! Nareszcie słoneczko zaszczyciło mnie swoją obecnością! Od razu humor się poprawia! No i w końcu mogę pokazać coś co zrobiłam jeszcze przed świętami... Po 10 miesiącach zrobiłam swoją pierwszą pracę ze stemplami Julie Nutting! Przerażała mnie czasochłonność wykonania, ale jak przyszło co do czego okazało się, że to wcale tak długo nie trwa :) Na Craft Wawa 2015 zakupiłam dwa stempelki, i tak prezentuje się mój laleczkowy debiut:
Jest to karteczka jaką dostała prawie moja siostra cioteczna, która w ten weekend wkraczała w dorosłość :*
Na twarzy pojawiły się kolorki i czerwone usta, które uwypukliłam clossy accents. Na włosach zrobiłam "pasemka" używając farb akrylowych :) Bo papier na którym odbiłam stempelek był za ciemny :P A dekolt zdobi, złoty "łańcuszek"
Ta kokarda też została potraktowana glossy a do tego środek jest dodatkowo uwypuklony za pomocą perełek w płynie .
No i złote pantofelki :)
Kosteczek 3d trochę poszło... Jak ja nie lubię odklejać tego papierka :P
Poza lalką są jeszcze serduszka z pasty strukturalnej które mienią się dwoma rodzajami brokatu
Wkręciłam się niesamowicie, już powstaje notes z moim drugim stempelkiem! :D
A może ktoś ma jeszcze taki? Zakochana jestem w nim od dawna, nigdzie go nie ma a dzisiaj na bazarku na fb został mi sprzątnięty sprzed nosa :(
Piękna kartka Ci wyszła, ślicznie dobrałaś kolorki. Laleczka super.. Mam 3 lalki Primy ale niestety tejnie, przeszukałam też kilka stron, ale nie znalazłam tej :( Może na zlocie się uda...
OdpowiedzUsuńbardzo ładna karteczka :)
OdpowiedzUsuńSuper zrobiłaś ! Podobają mi się jej pasemeczka :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszła! Wgl nie widać, ze pierwszy raz ja robiłaś ;) hmmm..chyba też muszę spróbować :P kolory świetne ;)
OdpowiedzUsuńJak spojrzałam na kartkę po raz pierwszy, nie powiedziałabym że ma na sobie aż tyle szczegółów ;-) wcale nie wygląda jak Twój debiut :-) a co do kostek 3D popieram :-D
OdpowiedzUsuńŚwietna praca :) Laleczka rewelacyjna. Muszę sięgnąć po moje bo chwilowo leżą w pudle...
OdpowiedzUsuńno pasemka na włosach mnie rozbroiły , świetnie wyszła Ci ta lalunia
OdpowiedzUsuńbardzo udany debiut! ślicznie ubrałaś lalkę :) a ten stempel też mi się najbardziej ze wszystkich podoba, ale chyba już nie jest dostępny nigdzie :/
OdpowiedzUsuńŚwietna!!!
OdpowiedzUsuńKartkę stworzyłaś wyjątkową bez dwóch zdań :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNice post.!! i like your interesting post..keep it up..!! Visit here for more ART craftera
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, bardzo ładny laleczkowy debiut.
OdpowiedzUsuńja tez je bardzo lubię, choć ostatnio najczęściej bawię sie w kolorowanie ich, nie wycinanie. Tej, której pokazałaś niestety nie mam - a tez mi się bardzo podoba. Dita (ta z kartki) jest jedną z moich ulubionych :)
piekna
OdpowiedzUsuńja tak mialam z valentine's girl - czatowala wszedzie i wszedzie - mialo nie byc kolejnych dostaw bo nowe szly wiec szukalam wszedzie. fartem dostalam, przeplacilam z wysylka bo tylko go bralam. po czym z nowymi doszly wszedzie i te :) :D