Tego samego dnia dostałam jeszcze dwa nowe zamówienia oczywiście na kartki ślubne.
Ja osobiście jestem w szoku, to miał być ostatni post.... no ale nie wyszło :P
Jakiś czas temu zostałam poproszona o zrobienie zaproszeń ślubnych, nie ukrywam było to dla mnie bardzo miłe wyróżnienie :) Zaproszeń miało być 20 i miały być z dodatkiem bieli, czerni i jeszcze jakiegoś koloru. Po kilku próbnych wersjach padło na kolor turkusowy a dokładniej na genialny papier świeżo malowane GP.
A tu wszystkie 20 sztuk
Jako drobny bonus pokażę Wam jeszcze kilka zdjęć z naszej weekendowej wycieczki. Pogoda dopisała niesamowicie! 24 stopnie w październiku!
Pierwszym miejscem w którym się zatrzymaliśmy był obóz Auschwitz, Birkenau. Miejsce które drastycznie zmienia sposób postrzegania świata. Ja przżylam to bardzo, ale była to niesamowita lekcja którą zapamiętam do końca życia.
Potem dojechaliśmy do Ustronia gdzie można było podziwiać wspaniałe widoki. Uwielbiam góry jesienią! Przy tak cudnej pogodzie wszystkie te kolory były tak intensywne i piękne...
Ostatecznym cele było Czeskie miasteczko Ołominiec w którym odbywała się międzynarodowa wystawa ornitologiczna. Poza samą wystawą zwiedziliśmy również piękny rynek
Niesamowicie elegancko wyglądają zaproszenia na czarnej bazie. Śliczne są.
OdpowiedzUsuńA wycieczka jak widzę bardzo udana :)
Tak to juz jest z tymi naszymi karteczkami, że jak nie ma to nie ma, a jak są to wszystkie naraz trzeba ogarnąć ;)
OdpowiedzUsuńZaproszenia wspaniałe !!
A wycieczka widzę udana.
Pozdrawiam :)
śliczne zaproszenia, a te perełki, to taka kropka nad i :)
OdpowiedzUsuńbąbelek - fajne słowo :)
wszystkie Twoje słowa i do mnie pasują
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie zaproszenia :) Jeszcze nie widziałam zaproszeń na czarnej bazie :)
OdpowiedzUsuńTaniec że ja o tym słowie zapomniałam....
OdpowiedzUsuńwow, jaka kolekcja zaproszeń! piękne są, po prostu piękne!
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuje za komentarze! Strasznie się bałam czarnej bazy a okazuje się, że nie było potrzeby :)
OdpowiedzUsuńBąbelek! :) A słowo 'taniec' chyba bardzo Ci się podoba - znalazł się na liście dwukrotnie ;) Ale nie dziwię się, ja też uwielbiam tańczyć! Chociaż niekoniecznie potrafię... ;)
OdpowiedzUsuńpiękne zaproszenia, stonowane i eleganckie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane zaproszenia. Bardzo mi się podobają!!!Dziękuję za wspaniałe komentarze i za to, że u mnie bywasz:))) teraz i ja będę bywać u Ciebie:)))
OdpowiedzUsuńTo jeszcze raz ja..Bardzo mi się podoba TWOJA rameczka okrągła..:))Możesz napisać gdzie ją kupiłaś, lub czy znasz kogoś kto chciałby taką odsprzedać?Pozdrawiam:)
UsuńJa też ją uwielbiam :) A kupiłam ja w zestawie startowym Martha Steward (Heirloom) który dostępny jest w większości sklepów :)
UsuńPiękne prace ! Dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz ! Zapraszam ponownie !
OdpowiedzUsuńprześliczne zaproszenia:) dziękuję za udział w mojej rozdawajce:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne zaproszenia, nie dziwię się wcale że padło na ten papier :)
OdpowiedzUsuńNo i wow, co za wycieczki o tej porze roku! Fajnie że pogoda Ci sprzyjała :D
Przepiękne te zaproszenia ! ;)
OdpowiedzUsuńUjęła mnie prostota z zarazem elegancja tych zaproszeń:)
OdpowiedzUsuńJeju... właśnie zauważam ile tu komentarzy!!! Jesteście cudowni! Dziękuję bardzo bardzo bardzo!!! :D :*
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia :)
OdpowiedzUsuń