Które powoli maleństwem być przestaje :P Mówię o mojej
kochanej siostrzenicy która wczoraj skończyła 9 lat!! Czas leci jak szalony…
Dopiero, co trzymałam malutką Sandrulkę na rękach w szpitalu a teraz to samo
„maleństwo” jest niższe od mnie zaledwie o głowę.
Z tej okazji zrobiłam dla niej bukiet z kinderowych słodyczy. Wczorajszy upał idealnie
skomponował się z grillem na działce ale bukiet ledwo co dojechał :P Dziękuje temu kto wymyślił klimatyzację :P
A Bukiet prezentuję się następująco:
skomponował się z grillem na działce ale bukiet ledwo co dojechał :P Dziękuje temu kto wymyślił klimatyzację :P
A Bukiet prezentuję się następująco:
A oto moja cudowna jubilatka
Dodatkowo pokażę wam karteczkę z zeszłego roku.
Kolorystyka pasująca do jej pokoju z naszym zdjęciem z jeszcze wcześniejszych
urodzin które uwielbiam :)
I na koniec jeszcze nasze wspólne zdjęcie z wczorajszej imprezy :) I jak tu nie kochać takiego brzdąca ♥
To jeszcze nie koniec na dzisiaj! Już niebawem rusza u mnie kolejne wyzwanie u Uli! :D
http://www.senmai.pl/2014/09/wyzwanie-blogowe-wrzesien-5-dni-do-lepszego-bloga/
Taki bukiet sama chętnie bym przygarnęła ;) Wszystkiego Naj dla Solenizantki!
OdpowiedzUsuńA kartka bardzo urocza.
Dzięki wielkie! To super, że się podobają :)
UsuńPrzekaże życzenia "małej" :)
Bukiecik świetny !!!
OdpowiedzUsuńNie masz jeszcze jednego ?? ;)
Karteczka bardzo ładna.
Pozdrawiam :)
Nie mam, a nawet gdybym miała to już by się pewnie całkiem rozpuścił! :P
UsuńMiłego dnia! :)
Ja własnie przed chwilą zjadłam kinderka :) świetny pomysł i super fotka rodzinna :)
OdpowiedzUsuń