Witajcie, jak tam wasza kwarantanna i siedzenie w domu? Dajecie radę?
Dla mnie jeśli mam być szczera to zbyt wiele się nie zmieniło, poza tym, że Mąż jest codziennie z nami w domu :) wyją
Plusem jest to, że teraz mieszkamy pod Warszawą i wyjście z małą na spacer nie jest problemem :)
Ale ja nie o tym, to będzie ważny post. Chcę wam pokazać wyjątkową pracę- jest to mój rekord.
Ta praca powstawała 3 i pół roku!!!
I nie powstałaby gdyby nie pomoc i motywacja Justyny u Dżastii <3 Dziękuję Kochana po raz kolejny!!! :*
Tą bazę kupiłam w Snip Art na Art in Town w 2016 roku! Dziesiątki razy siadałam do tego projektu, i ciągle coś stawało na przeszkodzie. Aż do teraz. Koronawirus i ciągła obecność męża w domu zmobilizowała mnie do dokończenia go! :D Oto efekty
Świetny projekt.
OdpowiedzUsuńWciąż obiecuję sobie, że zrobię coś podobnego.