środa, 6 listopada 2019

Wyjątkowy moment

Tak wiem, znowu mnie mało na blogu. Myślałam, że po zakończeniu remontu i przeprowadzce będę mogła się cieszyć moją pracownią i czasu będzie na tyle dużo, aby na bieżąco publikować posty z idealną regularnością. 
Ale, że u mnie zawsze musi się dużo dziać, przed nami kolejna przygoda. Z tej okazji przygotowałam kartki dla najbliższych :)


 Zgadza się w styczniu na świecie pojawi się nasze maleństwo :) To jest pierwsze usg- od tamtego czasu sporo się zmieniło a dzidzia urosła kilkukrotnie tutaj jeszcze na etapie kijanki:)

Wykorzystałam tekturki od niezastąpionej Kasi i kreatywna pracownia i połączyłam je z papierami Galerii Papieru "Małe jest piękne"
 




Teraz jestem już w domu więc jeśli teraz nie będę miała więcej czasu na posty to ju chyba nigdy to się nie zmieni :P 

2 komentarze:

  1. Jak uroczo :) Zdrówka dla Was ♥
    Ja tak miałam ze skrapowaniem w czasie studiów. Pracownia została w domu, więc obiecałam sobie, że jak już zostanę panią mgr, to będę robić prace codziennie. Od kilku lat znowu mieszkam w rodzinnym domu i co? Sukces jest, jak chociaż raz w tygodniu usiądę w pracowni. Codziennie obiecuję sobie, że to zmienię, ale na razie nic z tego nie wyszło, więc chyba tak po prostu musi być ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana :* U mnie to chyba też kwestia mobilizacji i porządnego planowania dni :P

      Usuń

Każde miłe słowo pozostawione przez Ciebie sprawi mi niesamowitą radość :)
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie! :D