Już w sobotę długo wyczekiwane przeze mnie ART in Town vol 2!!!
Odliczam dni i godziny! To będzie totalny reset dla moje mocno zapracowanej głowy :) Mam nadzieje, że mój portfel się za bardzo nie zresetuje :P
A tymczasem ciągnę dalej tematykę wyjątkowych dni w naszej klinice! W zeszłym tygodniu swoje urodziny obchodziła kolejna koleżanka, a więc kolejna karteczka została stworzona :)
Uparłam się, że kartka powstanie na bazie papierów Lemoncraft Dom Róż, wszystko zapowiadało się idealnie, dopóki nie okazało się, że zostało mi kilka niezbyt dużych kawałków. Mój upór wziął górę i powiedziałam sobie "wiele dziewczyn robi piękne kartki ze ścinek wiec i ty dasz rade"
I szczerze przyznam, że jestem z siebie dumna bo jednak jak się chce to wszystko się da! Uzupełnieniem całości są dodatki z masy plastycznej Marthy Steward (krtóre według mnie idealnie komponują się z tą kolekcją papierów) oraz kwiaty z Wild Orchid Craft :)
Znalazł się nawet badzik z tej kolekcji :)
Dobra rozpisałam się a tu kolejne posty trzeba ogarnąć bo znowu się zapuściłam z blogiem!
Z kim będę miała okazję spotkać się w sobotę na Art In Town?? :D
Świetna karteczka :)
OdpowiedzUsuń