Witajcie kochani!
Nareszcie do Was wróciłam! Tak jak zapewne wiele osób się domyślało moja nieobecność była spowodowana wyjazdem (a potem jeszcze chorobą, ale to już inna bajka)
Udało nam się wyjechać to totalnie innego świata jakim jest Afryka a dokładniej Egipt. Było wspaniale, ale teraz trzeba zakasać rękawy i brać się do roboty! :)
Na każdym kroku na terenie kompleksu hotelowego towarzyszyły nam koty... Przyznam szczerze, że pod koniec wyjazdu zaczęłam je nawet tolerować :P ale muszę przyznać niektóre były naprawdę piękne
A na koniec jak to często u mnie bywa to co najlepsze czyli snurkowanie! ♥
Cała frajda wyjazdu, w wodzie spędziliśmy połowę wakacji, ale jak nie korzystać jeśli takie cuda są przy samym hotelu?
Zabieram się za planowanie postów! No i czas Was odwiedzić :)
Piękne widoki. :) Mnie przydałaby się taka wycieczka na przezwyciężenie jesiennej chandry.
OdpowiedzUsuńPiękny jest Egipt <3
OdpowiedzUsuńWspaniały wyjazd miałaś :) Najważniejsze że odpoczełaś i się dobrze bawiłaś. To jest naprawdę potrzebne :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe jest to zdjęcie z wielbłądami :) Fajnie uchwycone cienie, od razu przykuły moją uwagę ;)
OdpowiedzUsuńAle pięknie! Przydałby mi się taki wyjazd ;)
OdpowiedzUsuń:) po takich wakacjach energii starczy aż do wiosny!
OdpowiedzUsuńEgipt fajna sprawa. my z mężem, z Egiptu wyjechaliśmy już w 3kę :P taki sobie "suwenirek" przywieźliśmy z wakacji! :)