Jak wiecie w minioną sobotę odbyły się pierwsze Warszawskie spotkania craftowe ART IN TOWN
Nie muszę chyba nikomu mówić, że było wspaniale, cudownie i fantastycznie! Są to momenty gdy ładują się nasze kreatywno-towarzyskie akumulatorki :D
Teraz powinnam wsławić zdjęcia stoisk i efektów warsztatów na świąteczną kartkę przestrzenną u Marty , ale będzie tylko pustka... Niestety wczoraj przy porządkach na aparacie komputer zrobił mi psikusa i zdecydowana część zdjęć została usunięta... Całe niedzielne popołudnie, wieczór i część godzin nocnych trwała walka o ich odzyskanie, ale do tego doszły problemy z kartą SD... Ale ja się nie poddam! Będę jeszcze walczyć!
A wracając do zlotu
Wspaniałe organizatorki zadbały o wszystko i co godzinę dzielnie podkręcały atmosferę losowaniem nagród... Tego dnia akurat szczęście mi wyjątkowo dopisało, najpierw został wyczytany mój numer z opaski, a godzinę później gdy opiekowałam się numerkiem Agi, która była na warsztatach znów musiałam odpowiedzieć na skomplikowane pytania aby zdobyć upragnioną nagrodę :)
Oto wspaniałe osóbki z którymi mogłam się zobaczyć tej deszczowej soboty :)
Kasia i kawałek cudnej Helenki
Mru
Sajcia
Asia, Wiola, Ania i Agusia - dziewczynki dziękuję za pyszne ciacho i herbatkę :)
Papeliowa drużyna z najmłodszą członkinią :)
Ostatnim przystankiem mojego uczestnictwa w tym zlocie były warsztaty make & take studia75 na świąteczną kopertówkę. U mnie praca wyglądała tak:
A po warsztatach obowiązkowa fotka z prowadzącymi :) Justyna i Novinka :)
Uwielbiam takie warsztaty za kreatywne spędzenie czasu z wspaniałymi osobami! Przy okazji udało mi się złapać z Beatką z bloga koraliki Beaty :) Uwielbiam tą burzę mózgów podczas rozmyśleń "skąd my się dokładnie znamy" :P Potem jeszcze szybkie zakupy...
i jeszcze szybsze zdjęcie z Ilonką :)
I ostatnie zdjęcie tego dnia
Bardzo dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za te wspaniałe godziny, rozmowy, zakupy, żarty, warsztaty, żarty, kawy, ciastka. Było rewelacyjnie!
Oby do następnego! Już nie mogę się doczekać!
PS: Czemu te wspaniałe chwile muszą tak szybko mijać? :)
kochana, jestem Ci strasznie wdzięczna za zaopiekowanie się moim numerkiem- jesteś moją szczęśliwą opiekunką jak widać! Cudownie było Cię znowu spotkać i świetne jest to uczucie, gdy kogoś długo nie widzisz, ale czujesz, jakbyś rozstała się z nim wczoraj! Tak właśnie jest z Tobą! Wielkie dzięki za wspólną zabawę! Kopertóweczka wyszła Ci świetnie!!!
OdpowiedzUsuńWow, wspaniałe warsztaty.
OdpowiedzUsuńSuper, że się spotkałyśmy ;* zdjęcie sobie kradnę :D
OdpowiedzUsuńi trzymam kciuki za odzyskanie zdjęć!
Widać że się wspaniale bawiłaś :) Podziwiam, że ze wszystkimi się tak dobrze znasz, ja nie mam tyle odwagi do ludzi :) Może dlatego że w przeciwieństwie do Was wszystkich jestem szarą myszką, która tak mało wie o tym co robi.
OdpowiedzUsuńByło niesamowicie twórczo, a czas nam tak szybko upłynął, że ani się spostrzegłam a już trzeba było wracać do domu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za te wspólne chwile i raz jeszcze gratuluje podwójnego szczęścia w losowaniu. :D
Do zobaczenia.
to widzimy się na craftwawie! :D mega fotorelacja <3
OdpowiedzUsuńzazdraszczam pobytu!
OdpowiedzUsuńByło super, atmosfera, dreszczyk emocji związany z losowaniem :)
OdpowiedzUsuńi świetny kursik, na którym się w realu wreszcie poznałyśmy :) dzięki za wspaniały czas. nawet nie wiedziałam, że mnie pstryknęłaś
do zobaczenia