czwartek, 26 lutego 2015

Kopertówka dla babci

Ale ze mnie gapa! Przeglądając foldery ze zdjęciami przypomniałam sobie, że jednak robiłam kartkę na dzień babci :P Zdecydowanie mam ostatnio za dużo na głowie... 
Tak czy inaczej kartka- kopertówka dla babci, z lekkim opóźnieniem ale jest :) 


Karteczka miała być w tonacji żółto-pomarańczowo-czerwonej, więc od razu pomyślałam o takim połączeniu UHKowych papierów. Maja efekt postarzania, co wydawało mi się ciekawe. Do tego dołożyłam koronki serwetki i kwiaty, czyli to co mi przyszło na myśl na słowo "babcine"






W środku oczywiście wkładka z życzeniami :)


Powoli zaczynam mieć przewagę nad tą głupią chorobą, to dobrze bo już mam dosyć leżenia w łóżku, a poza tym kończą mi się filmy i seriale :P Chyba, że polecacie coś?

wtorek, 24 lutego 2015

Winyle dla Scrap'n'skill

No i jest! Właśnie zaczyna się moja przygoda w DT Scrap'skill :D Strasznie, ale to strasznie się cieszę! A jednocześnie trochę boję się czy podołam temu zadaniu. Ale DT jest wspaniałe, na samym blogu dużo zmian, tak więc zapraszam serdecznie każdego Tutaj
A tak wygląda mój banerek :D który za chwile znajdzie swoje stałe miejsce na moim pasku bocznym :)


Zapraszam więc Was serdecznie na drugie wyzwanie na blogu. Tutaj znajdziecie dokładne informacje 
Zadanie polega na stworzeniu pracy zainspirowanej tym oto zdjęciem 


Z racji tego, że forma jest dowolna postanowiłam stworzyć to co lubię najbardziej, czyli... kartkę!  
Skoro płyta winylowa to klimaty muzyczne :)


Kolory jak na zdjęciu z wytycznymi, dominuj biel i czerń


A ty zbliżenie na moje papierowe winylki, potraktowane crackle accent


I nutka potuszowana na czarno z dodatkiem glossy accent. Na żywo wygląda zdecydowanie lepiej :P



Wyzwanie jest naprawdę proste, forma dowolna więc możecie szaleć, a i ilość prac jest nieograniczona! Dlatego serdecznie zapraszam tutaj

poniedziałek, 23 lutego 2015

Relacja z Craft Wawa

Tyle oczekiwania, odliczania a te kilka godzin zleciało w mgnieniu oka! Ale było fantastycznie! Niestety nie obeszło się od problemów... Moje przeziębienie w piątek miało moment kulminacyjny i okazało się ze to zapalenie oskrzeli i angina... Ale, że ja uparte stworzenie jestem, stwierdziłam, że nic mnie nie zatrzyma! Zresztą na samą myśl w sobotę czułam się dużo lepiej :)

Wreszcie Craft Wawa nie była w moim przypadku jedynie okazją do odbioru zamówień, ale okazją do poznania wielu wspaniałych osób. Rany, było po porostu genialnie! :D


Rozpoczęło się od pokazu Layoutu prowadzonego przez wspaniałą Mru :) na który się niestety spóźniłam i nie mogłam wypróbować wypróbować tuszy mgiełek i innych mediowych produktów, pozostało cykanie fotek :P




 Cała sala wypełniona była wspaniałymi stoiskami










A tu efekty mojej pracy na warsztatach z Monami- torcik do exploding boxa :) 


A na koniec mojej przygody- pokaz Dawida- Tengela i masa śmiechu dotycząca zawartości damskich torebek! :D 


No i na koniec to co najlepsze, czyli spotkania, rozmowy i śmiechy ze wspaniałymi osobami :) Wielu osób nie poznałam i bardzo przepraszam a z kilkoma nie zdążyłam sobie zrobić pamiątkowego zdjęcia. 

Na pierwszy ogień idzie cudowna osóbka- Kasia i najmłodsza uczestniczka tego zlotu- Helenka
Kochana, dziękuję Ci bardzo za wszystko! :* 



Po pokazie złapałam się przez chwilę z moim guru od LOsów Mru :D 
Szkoda, że nie mogłyśmy spędzić razem więcej czasu, no ale choroba trochę pokrzyżowała mi plany :/ Ale mimo wszystko dziękuję :) 


 No i niesamowita Novinka która to wszystko zorganizowała. Jesteś wielka!!! Już czekam na przyszłoroczne spotkanie :D


I ostatnie, ale najliczniejsze zdjęcie podczas pokazu z Ireną, Agą, Dawidem i Wiolą :)


A tu efekty mojego szaleństwa :D





A ja wracam pod kołderkę, czas wziąć kolejną dawkę leków, moja kontynuacja zlotu wygląda tak:


Mimo wszystko dziękuję Wam wszystkim za fantastycznie spędzony czas! Wart się teraz pomęczyć :D Do zobaczenia oby jak najszybciej! :D :*

czwartek, 19 lutego 2015

Identyfikator na Craft Wawa :)

Tak tak to już za 2 dni! :D Ale się cieszę! I doczekać się nie mogę :D

Identyfikator gotowy, wreszcie skończony czeka na swoją premierę na żywo :) Mam nadzieję, że ułatwi to Wam rozpoznanie mojej osoby w tłumie :P


Do jego stworzenia użyłam papierów UHK Szafir i Winter is comming. Raz, że strasznie je lubię, a dwa, że idealnie nadają się na to ZIMOWE spotkanie :) 


Zdjęcie mojej mordki i "pseudonim artystyczny" z literek z masy plastycznej, żeby łatwiej było skojarzyć scraPinę z realną Pauliną :P



PS: Przepraszam Was za mój poniedziałkowy wybuch ale trochę mnie poniosło... Aby wyładować emocje poszłam na siłownię i zdecydowanie pomogło :P Tylko teraz wychodzą efekty i się ruszyć nie mogę! Dawno mnie tak wszystko nie bolało :P
No ale przede wszystkim chciałam Wam bardzo, ale to bardzo podziękować za te wszystkie wspaniałe słowa! Po raz kolejny to powtarzam, ale naprawdę jesteście cudowni!!! :*

Do zobaczenia w Sobotę! :D Całusy ogromne! :* 

poniedziałek, 16 lutego 2015

Kartka Sztalugowa

Ostatnio było pudełko na rocznicę dla pewnego kompletnie niespokrewnionego ze mną chłopaka :P
A dziś kartka którą na jego prośbę zrobiłam rok temu na miesięcznice dla ukochanej.



 Postanowiłam wykonać kartkę sztalugową która będzie pełniła też funkcję ramki :) Połączyłam fiolety „fioletowych fiołków” z szarościami „aż nastanie świt” oczywiście wszystko z galerii papieru :) Do tego serwetka i zdjęcie pary a dla podtrzymania góry tekturka ze scrapińca.




Sajgonu związanego z obroną ciąg dalszy... A raczej pie******ka! Bo sajgon to zbyt małe słoowo... Pisałam, że do obrony już blisko? Taaa... Byłam dziś w dziekanacie, powinnam składać właśnie pracę a co Paulinka robi! Składa podanie o przedłużenie terminu obrony o 3 miesiące... A dlaczego?
Bo Pani promotor od miesiąca nie raczyła odpisać na e-maile o sprawdzeniu prac nie wspomnę...

Niech to już się wreszcie skończy! Totalny brak organizacji... A kto na tym cierpi? K***a studenci którzy napisali prace w terminie! Przecież to jest jakaś paranoja! I jeszcze się dziwią skąd moje oburzenie! AAAA!!!

Przepraszam musiałam się wyżyć... Jestem tak wściekła!!! Nic nie dało... Trzeba wyładować emocję inaczej...

piątek, 13 lutego 2015

Nareszcie!!! :D

W końcu jest!!! Tajemnicza sprawa o której pisałam już w grudniu o tutaj wychodzi na jaw! :)
A tą tajemnicą jest... mój pierwszy wywiad! :D


Całość możecie przeczytać na blogu wyjątkowyprezent :)

A do tego kolejna dobra wiadomość! Dołączyłam do DT Scrap'n'skill 


I kto powiedział, że piątek 13 jest pechowy? :D

czwartek, 12 lutego 2015

Pudełko pełne miłości :)

Już nie walentynkowo, ale dalej w klimatach miłosnych. I dalej w klimatach męskich. I dalej w klimatach boxowych! :P 
Tym razem pudełko z okazji pierwszej rocznicy związku pewnej kompletnie niespokrewnionej ze mną pary :)





Miało być fioletowe, proste, bez większych ozdób, za to z miniaturka whisky w środku.
Od razu pomyślałam o połączeniu "fioletowych fiołków" i "aż nastanie świt" galerii papieru

W środku znalazły się zdjęcia kompletnie niespokrewnionej ze mną pary :P Cytat i miejsce do wpisania czegoś od serca :)






Całe szczęście, że zdjęcia i część postów przygotowałam sobie wcześniej bo teraz nie miałabym na to czasu... Praca napisana, praca nie sprawdzona, a gdzie jeszcze załatwić wszystkie potwierdzenia, zgody i inne pierdoły, o  oprawieniu i oddaniu nie wspomnę...

Na osłodę idę zjeść pączka! Może dwa... ewentualnie siedem :D Smacznego!